Relacja z meczu: MKP Spartakus - UKP Stelmet Zielona Góra 2015-05-02

Relacja z meczu: MKP Spartakus - UKP Stelmet Zielona Góra 2015-05-02

Wygrana 3:1 - a wynik 1:1.

Gratulacje dla ZAWODNIKÓW MKP SPARTAKUS !!!!!!!

Zaczęło się od walki w środku pola, która przeniosła się z na połowę UKP. Walka zawodników wyglądała jak walka gladiatorów – napór Spartakusa i ostre kontry UKP. Po jednej z nich wynik meczu otworzyli zawodnicy UKP. Pierwsza bramka meczu nie zmienił obrazu gry, na którym nacierał Spartakus, którego kontratakował UKP. Emocje rosły z każdą minutą tak jak przewaga zawodników Spartakusa a wynik pozostawał bez zmian. Rzuty rożne i auty były namiastką brakujących goli Spartakusa. Po jednym z rzutu rożnego pod bramkę zawędrował Mateusz J. (14), który zdobył swoją drugą bramkę w tej rundzie i dał upragniony remis zawodnikom Spartakusa. Od tego momentu gra zawodników Spartakusa wyglądała jeszcze bardziej efektownie, którego uwieńczeniem była jedna z najpiękniejszych akcji meczu rozegrane pomiędzy Mikołajem Z. (10) i Mikołajem L. (13), po której sam na sam z bramkarzem znalazł się Mikołaj L. Bramkarz gości wybronił jednak UKP przed stratą pewnego gola.

Druga połowa zaczęła się od mocnego uderzenia UKP, w której interwencją meczu popisał się Kuba K. (1) wyrównując bilans zmarnowanych 100% akcji obu drużyn. Przez kolejne minuty widoczna była przewaga zawodników MKP, którzy nie pozwalali faworytom tego spotkania na potwierdzenie tego miana. W 14 min drugiej połowy świetnym strzałem z dystansu popisał się Michał M.

W 21 minucie doszło do kontrowersyjnej sytuacji, w której Mikołaj L. (13) strzelił bramkę, a sędzia wskazał środek boiska. Po okrzykach konsternacji trenerów UKP i próbie wymuszenia faulu na bramkarzu UKP sędzia podjął skandaliczną zmianę decyzji i nie uznał bramki.

Kolejne minuty to przygniatająca przewaga zawodników MKP Spartakus obfitująca w duże spięć pod bramką UKP. W jednej z nich po strzale Igora R. (27) piłkę zza linii bramkowej wybił obrońca UKP. Pomimo protestów zawodników MKP Spartakus sędzia nie uznał w tym meczu drugiej bramki dla MKP Spartakus.

Ostatnie minuty to oblężenie bramki UKP, które przed porażką uratował sędzia odgwizdując koniec meczu.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości